Jeśli lubisz pierogi w bardziej wykwintnej odsłonie, ten przepis Cię zachwyci. Delikatne ciasto skrywa w sobie farsz z soczystego łososia, podsmażanych szalotek i koperku – połączenie, które już samo w sobie pachnie elegancją. Pierogi są niezwykle aromatyczne i soczyste, a łosoś zachowuje swoją miękkość, nadając nadzieniu ciekawej struktury.
Prawdziwą „kropką nad i” jest jednak masełko bazyliowe – pachnące czosnkiem, świeżymi liśćmi bazylii i chrupiącymi orzechami włoskimi. To dodatek, który wynosi klasyczne pierogi na zupełnie inny poziom, dodając im orzeźwienia, głębi smaku i wyjątkowego charakteru.
Takie pierogi świetnie sprawdzą się zarówno na elegancki obiad, jak i spokojną weekendową kolację. Proste składniki, wyjątkowy smak i aromat, który wypełnia całą kuchnię – czego chcieć więcej?

Łososia pokroić na niewielką kostkę (1x1 cm) i przyprawić solą oraz pieprzem. Szalotkę drobno posiekać, podsmażyć na rozgrzanym maśle do lekkiego zrumienienia, następnie dodać kawałki ryby i posiekany koperek. Smażyć jeszcze przez chwilę. Na koniec ponownie doprawić do smaku i wszystko starannie wymieszać. Odstawić do przestudzenia.

Przygotować ciasto pierogowe. Wsypać mąkę do miski. Zrobić dołek i wbić do niego jajko, dodać sól i tyle wody, aby zagnieść niezbyt twarde ciasto. Odrywać po kawałku ciasta i rozwałkowywać na cienkie placki podsypując niewielką ilością mąki. Z ciasta wycinać krążki za pomocą szklanki, rozmieszczając je jak najbliżej siebie. Na wszystkie krążki nakładać nadzienie i formować pierogi, uważając aby nadzienie nie dostało się pomiędzy brzegi. Nastawić wodę w dużym garnku. Zagotować. Wrzucać przygotowane pierogi na gotującą się wodę po około 10-12 sztuk w zależności od wielkości garnka. Gotować około 5-6 minut od momentu wypłynięcia pierogów na powierzchnię. 

W tym daniu pierwsze skrzypce gra karmelizowany por – miękki, słodkawy i pełen aromatu. To właśnie on nadaje potrawie wyjątkowy charakter, otulając makaron delikatną słodyczą przełamaną czosnkiem i subtelną ostrością musztardy francuskiej. W połączeniu z kremową śmietanką i parmezanem tworzy sos, który rozpływa się na każdym wstążkowym makaronie.
Chrupiący boczek dopełnia całość swoim wyrazistym smakiem i przyjemną teksturą, dodając daniu kontrastu. Odrobina miodu podkręca karmelizację pora, a skórka z cytryny wnosi świeżość i lekkość, dzięki czemu makaron nie jest ciężki, a wręcz zaskakująco harmonijny.
To idealny przepis na szybki obiad lub kolację — prosty, a jednocześnie z nutą elegancji. Jeśli lubisz dania, w których zwykłe składniki zamieniają się w coś wyjątkowego, ten makaron szybko dołączy do Twoich ulubionych.

Złociste, delikatne naleśniki wypełnione farszem z kurczaka, pieczarek, pora i roztopionego cheddara to danie, które łączy domowy smak z odrobiną elegancji. Każdy kęs to połączenie soczystego mięsa, aromatycznych grzybów i lekko słonego sera, który cudownie spaja całość w kremową kompozycję.
Takie naleśnikowe koperty świetnie sprawdzą się zarówno na rodzinny obiad, jak i ciepłą kolację dla gości – wyglądają efektownie, a smakują jeszcze lepiej. To prosty sposób, by z codziennych składników stworzyć coś wyjątkowego, co znika z talerzy w mgnieniu oka.

Koniec wakacji, to idealny moment, żeby wykorzystać ostatnie, soczyste truskawki i stworzyć deser, który zachwyci smakiem i wyglądem. 

Deser Lotus z truskawkami to połączenie lekkiego, puszystego kremu z mascarpone i śmietanki, przełamanego wyrazistym smakiem kremu Biscoff i chrupkością pokruszonych ciasteczek. Całość dopełniają świeże owoce – jedne w plasterkach pięknie ozdabiają ścianki pucharków, inne pokrojone drobniej układają się w środku, nadając deserowi soczystości i odrobiny orzeźwienia. To właśnie te warstwy – chrupiące, kremowe, owocowe i ponownie kremowe – sprawiają, że każdy kęs jest małą eksplozją smaków. A żeby było jeszcze piękniej, deser zwieńczony jest polewą z kremu Lotus, dekoracją z bitej śmietany, świeżych truskawek i markiz, które nadają mu eleganckiego wykończenia. 

Prosty w przygotowaniu a przy tym niezwykle efektowny – sprawdzi się zarówno na rodzinny podwieczorek, jak i na spotkanie ze znajomymi. To doskonały sposób, by pożegnać wakacje słodko i z klasą, serwując deser, który na pewno nie pozostanie niezauważony.

Przygotuj cztery pucharki do deserów o pojemności około 300 ml. Na dno każdego, wsyp 2 łyżki pokruszonych ciasteczek Lotus. Truskawki umyj i usuń szypułki. Część pokrój w plasterki, do ułożenia później na ściankach pucharków, a resztę pokrój w kostkę. Truskawki pokrojone w kosteczkę, zasyp 1 łyżeczką cukru i odstaw na bok. 

Przygotuj krem – do miski przełóż mascarpone, śmietankę kremówkę, cukier waniliowy i cukier puder, a następnie ubij całość na sztywną masę. Pod koniec ubijania, dodaj 2 łyżki kremu Lotus Biscoff i zmiksuj krótko, tylko do połączenia składników. Gotowy krem przełóż do szprycy. 

Wyciskaj krem warstwami – najpierw cienką warstwę na pokruszone ciasteczka, potem ułóż plasterki truskawek na ściankach pucharków. Przykryj je kolejną porcją kremu tak, aby boki były szczelnie zakryte, a środek pusty. Do środka wsyp po dwie łyżeczki truskawek z cukrem, następnie zakryj je kolejną warstwą kremu i wyrównaj, zostawiając około 4-5 milimetrów od krawędzi. Wstaw pucharki do lodówki. 

Pozostały krem Lotus przełóż do niewielkiego naczynia i podgrzej w kąpieli wodnej, aby nabrał płynnej konsystencji. Polej nim deserki i ponownie wstaw je do lodówki. Kiedy polewa stężeje, udekoruj deser ubitą śmietanką kremówką z cukrem pudrem, świeżymi truskawkami i markizami Lotus.

Owsianka nocna to prosty sposób, by rano cieszyć się zdrowym i gotowym śniadaniem bez zbędnego pośpiechu. W tej wersji łączymy klasyczną bazę z płatków owsianych i nasion chia z delikatnym skyrem waniliowym oraz aksamitnym kremem pistacjowym. Całość dopełniają świeże maliny, chrupiące pistacje i opcjonalnie biała czekolada, która dodaje deserowego charakteru. Bazę do tego śniadania przygotowuje się wieczorem, a rano wystarczy wyjąć z lodówki, dołożyć kilka składników i delektować się gotową, wykwintną kompozycją.

Wszystkie składniki pierwszej warstwy dokładnie wymieszać, przykryć i wstawić na całą noc do lodówki.
Następnego dnia wyjąć mieszankę i rozłożyć do dwóch małych słoiczków. Ułożyć po 5 malin, tak aby owoce przylegały do ścianek słoiczków.
Skyr waniliowy połączyć z dwiema łyżeczkami kremu pistacjowego i dokładnie wymieszać. Tak przygotowaną masę wyłożyć na maliny i wyrównać powierzchnię.
Do 2 łyżeczek kremu pistacjowego dodać 20 ml podgrzanego mleka. Wymieszać, aż powstanie jednolita polewa. Wylać ją na warstwę skyru.
Na krem pistacjowy można opcjonalnie wylać roztopioną w kąpieli wodnej białą czekoladę. Całość posypać posiekanymi pistacjami.

Zaczynamy od warstwy truskawkowej. Owoce pokroić na mniejsze kawałki. Odważyć około 300 g,  a pozostałą część odłożyć na później. Pokrojone truskawki przełożyć do średniego rondelka. Dodać cukier, mąką ziemniaczaną i sok z cytryny. Wymieszać. Całość podgrzewać na średnim ogniu, stale mieszając, aż owoce puszczą sok. Jeżeli masa zbyt szybko nam zgęstnieje - można dodać kilka łyżek wody. Kontynuować gotowanie, nie przerywając mieszania, aż masa zacznie lekko wrzeć i zgęstnieje. Następnie zdjąć rondelek z ognia i wmieszać pozostałe, wcześniej odłożone kawałki truskawek. Gotową mieszankę pozostawić do całkowitego ostygnięcia.

Wlać zimną śmietankę kremówkę do miski, a następnie dodać cukier puder i ekstrakt waniliowy. Całość ubić mikserem, aż masa stanie się gęsta, puszysta i sztywna.

Mini bezy pokruszyć na mniejsze kawałki. Następnie dodać około ⅔ pokruszonych bez do bitej śmietany i delikatnie wymieszać całość szpatułką. Do schłodzonego pucharka deserowego nałożyć łyżkę mieszanki śmietany z bezami, posypać niewielką ilością pozostałej bezy, a na wierzch dodać sporą łyżkę truskawkowej warstwy. Powtarzać czynność, tworząc kolejne warstwy, aż naczynie będzie pełne. 

Deser podawać od razu po przygotowaniu.