Naleśniki to takie danie, że w sumie obojętnie co się do nich doda i tak będą smaczne. Zostanie tylko odwieczne pytanie - czy zwinąć w rulon, czy w trójkąt :) Przyznam się szczerze, że u mnie to wygląda następująco - w rulon zwijam tylko naleśniki z dżemem, a resztę składam w trójkąt. A jak jest u was?
- 3 jajka,
- ¾ l mleka,
- 300 g mąki.
Masa jabłkowa:
- 1,5 kg jabłek,
- cukier do smaku,
- cynamon do smaku.
Ciasto naleśnikowe:
Jest to mój ulubiony przepis na ciasto naleśnikowe. Placki wychodzą zawsze takie same, elastyczne i cieniutkie. Jest łatwy do zapamiętania... ja nazwałam go sobie przepisem na "3" :) - ponieważ w każdym ze składników jest "3" na początku. Jajka mieszamy z mlekiem, a następnie stopniowo dodajemy mąkę i mieszamy do momentu, aż wszystko ładnie się połączy.
Masa jabłkowa:
Jabłka obrać i pokroić na małe cząstki. Przełożyć do rondelka, podlać małą ilością wody i dusić na małym ogniu, do momentu aż się rozgotują. Doprawić cukrem i odrobiną cynamonu.
Naleśniki smażyć na rumiany kolor z obu stron. Usmażone naleśniki cienko smarować jabłkami i składać je na ćwiartki. Smacznego :)
Jest to mój ulubiony przepis na ciasto naleśnikowe. Placki wychodzą zawsze takie same, elastyczne i cieniutkie. Jest łatwy do zapamiętania... ja nazwałam go sobie przepisem na "3" :) - ponieważ w każdym ze składników jest "3" na początku. Jajka mieszamy z mlekiem, a następnie stopniowo dodajemy mąkę i mieszamy do momentu, aż wszystko ładnie się połączy.
Masa jabłkowa:
Jabłka obrać i pokroić na małe cząstki. Przełożyć do rondelka, podlać małą ilością wody i dusić na małym ogniu, do momentu aż się rozgotują. Doprawić cukrem i odrobiną cynamonu.
Naleśniki smażyć na rumiany kolor z obu stron. Usmażone naleśniki cienko smarować jabłkami i składać je na ćwiartki. Smacznego :)
  Drukuj przepis