Szynkowe ruloniki w galarecie

by - kwietnia 20, 2014

Kiedy zobaczyłam te roladki po raz pierwszy, od razu sobie pomyślałam: "Muszę je zrobić!" :) Jedynie czekałam na specjalną okazję, żeby dać im właściwe miejsce i to najlepiej na świątecznym stole - tak, żeby swoją urodą królowały nad resztą dań. Idealną sposobnością stała się Wielkanoc.

Składniki:
  • 10 plastrów prostokątnej szynki konserwowej,
  • serek chrzanowy Ostrowia lub Almette,
  • 1 łyżeczka chrzanu (opcjonalnie),
  • 1 l wywaru warzywnego lub bulionu,
  • 10 łyżeczek żelatyny (na 1 litr wywaru).

Składniki do klarowania wywaru:
  • 2 łyżeczki octu,
  • 2 białka jaja.

Do dekoracji:
  • białko ugotowanego jaja,
  • kawałki gotowanej marchewki,
  • natka pietruszki.

Zaczynamy od klarowania galarety, niezbędnej do zalania roladek. Do zimnego bulionu dodać ocet i roztrzepane białka jaj. Podgrzewać na wolnym ogniu ciągle mieszając trzepaczką, aż do zagotowania. Kiedy na powierzchni pojawi się biała, gruba piana, to w tym momencie wywar stanie się klarowny. 
Całość przecedzić na sitku przez wilgotną gazę lub pieluchę tetrową. Do sklarowanego wywaru dodać żelatynę i całość dokładnie wymieszać. Wystudzić. 
Na dno prostokątnego naczynia wlać troszeczkę bulionu z żelatyną i wstawić do lodówki do całkowitego stężenia. 
Każdy z plastrów szynki posmarować osobno serkiem chrzanowym i zwinąć w rulonik. Jeżeli wolimy nieco ostrzejsze smaki, można dodać do serka 1 łyżeczkę chrzanu. 
Teraz w naczyniu, na zastygniętej galarecie układać szynkowe ruloniki, łączeniem do dołu, robiąc między nimi niewielkie odstępy (około 1 cm). 
Następnie każdą roladkę polać jedną łyżką galarety. Ułożyć dowolną dekorację i odstawić ponownie do zastygnięcia. 
Kiedy już dekoracja dobrze zastygnie, całość zalać tężejącą galaretą i wstawić do lodówki do całkowitego zastygnięcia. 
Przed podaniem, roladki w galarecie pokroić w prostokąty i za pomocą łopatki kuchennej przełożyć na udekorowany półmisek.

Te przepisy mogą ci się spodobać

2 komentarze

  1. Fajne te ruloniki a radę, jak sklarować wywar na galaretkę zachowuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęcam - bo naprawdę działa :)

    OdpowiedzUsuń