Dziś kolejny przepis na pieczone mięso, które można serwować na ciepło i na zimno. W oryginalnym przepisie szpinak zastąpiony jest jarmużem, za którym ja akurat nie przepadam. Ale wybór zostawiam użytkownikom :)

Składniki:

• 1 duży filet z indyka (1,3 kg),
• 1 słoiczek suszonych pomidorów w oleju,
• garść liści szpinaku,
• 100 g sera żółtego (np. mozzarelli),
• 80 g szynki serrano lub parmeńskiej (paczkowanej, cienko pokrojonej).

Mięso opłukać. Filet w całości położyć na desce, przykryć papierem do pieczenia i roztłuc tłuczkiem na cieńszy filet, ok. 1,5 cm grubości. Doprawić go solą, pieprzem oraz natrzeć 3 łyżkami oleju ze słoika z suszonymi pomidorami. Pośrodku wzdłuż dłuższego boku położyć kawałki suszonych pomidorów, przykryć blanszowanym szpinakiem (liście wrzucić na wrzątek na 15 sekund). Na szpinak zetrzeć ser. Zawinąć roladę, łączenie spiąć wykałaczkami. Na roladzie ułożonej łączeniem do góry położyć zachodzące na siebie plasterki szynki. Podwinąć je pod spód rolady.
Włożyć roladę do naczynia żaroodpornego, cały czas łączeniem do góry. Polać lub posmarować 3 łyżkami oliwy ze słoika po suszonych pomidorach, odstawić na ok. 2-3 godziny (w temp. pokojowej).
Piekarnik nagrzać do 200°C. Wstawić roladę do piekarnika, na dno naczynia wlać 1/4 szklanki wody lub białego wina i piec przez 40 minut. Mięso będzie miało na koniec 80°C. W czasie pieczenia 2 razy polać pieczeń sokami z naczynia. Po upieczeniu odczekać minimum 5 minut przed pokrojeniem mięsa. Podczas krojenia wyciągać wykałaczki.

Źródło: kwestiasmaku.com

Knedle ze śliwkami - to jedno z moich ulubionych wspomnień z dzieciństwa :) Idealne rozwiązanie, kiedy zostanie nam zbyt duża ilość ziemniaków z obiadu. Każdy je zna, to proste kluski z ciasta na bazie ugotowanych ziemniaków, ze śliwką i cukrem w środku. Najbardziej lubię polane śmietaną i posypane cukrem z cynamonem. Miammm :)

Składniki:

• 0,5 kg ziemniaków,
• 250 g śliwek węgierek (mogą być mrożone),
• 1 jajko,
• 100 g mąki,
• sól.

Dodatkowo:

• 400 g śmietany 18%,
• 1 łyżka cukru wanilinowego,
• 2 łyżki cukru,
• cynamon.

Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie. Wystudzić. Następnie zmielić w maszynce do mielenia mięsa lub dokładnie rozgnieść praską.
Śliwki umyć i usunąć pestki, tak aby połówki śliwek pozostały złączone.
Do dużej miski przełożyć ziemniaki, wsypać mąkę, dodać jajko, posolić i zagnieść jednolite ciasto. Jeżeli ciasto bardzo nam się klei, można dodać trochę więcej mąki, ale trzeba pamiętać, że im mniej mąki, tym knedle delikatniejsze, bardziej miękkie.
Z przygotowanego ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego (około 35-40 g), na otwartej dłoni mocno je rozpłaszczyć na cienki placuszek. Na środku umieścić śliwkę, a w środek wsypać 1/4 łyżeczki cukru i szczyptę cynamonu. Dokładnie zlepić brzegi i uformować kulę. Odkładać na oprószoną mąką stolnicę.
Zagotować dużą ilość wody i stopniowo wrzucać do niej knedle. Ja jednorazowo gotuję 6-7 sztuk. Każdą partię knedli gotować przez około 5 minut do czasu wypłynięcia knedli na powierzchnię.
Kluski wyjmować z garnka łyżką cedzakową i układać na talerzach.
Przed podaniem knedle polać śmietaną wymieszaną z cukrem wanilinowym, cukrem i cynamonem.